piątek, 15 kwietnia 2011

"Przepowiednia" Dean Koontz

Tytuł: Przepowiednia
Oryginalny tytuł: Life Expectancy
Autor: Dean Koontz
Ilość stron: 416
Wydawnictwo: Albatros

      Zacznę od tego, że uwielbiam wydawnictwo Albatros - nie dość, że ładna oprawa, to jeszcze świetne w treści książki. Jedną z nich jest właśnie powieść wspomnianego autora Deana Koontza. Na okładce pisze, że to główny rywal Stephena Kinga, i się z tym zgodzę, bo obaj panowie mają zbliżony do siebie styl pisania. Tyle, że Koontz bardziej "przyswajający". Trzeba wiedzieć, że autor ten jest bardzo szybkim i płodnym pisarzem - napisał baardzo wiele powieści, począwszy od short fiction, a skończywszy na thillerach.
       Przyznaję, że ta książka była moją pierwszą stycznością z tym autorem. I myślę, że to było dobre posunięcie, bo mam miłe zdanie o tym pisarzu. Jak zwykle należałoby zacząć od fabuły. Kilkadziesiąt lat temu pewien człowiek o imieniu Rudy Tock oczekuje w szpitalu na narodziny swego syna. W tym samym szpitalu, i w tym samym czasie umiera jego ojciec. Rudy, czuwając przy ojcu, dowiaduje się czegoś niecodziennego. W ostatnich chwilach swojego życia pan Tock przepowiada pięć mrocznych dat, przypisanych synowi Rudy'ego, Jamesowi, na którego wszyscy mówią Jimmy. W tym czasie na narodziny dziecka czeka również pewien klaun Bezzo. Kiedy umiera jego żona w czasie porodu, ogarnia go wściekłość i zabija lekarza prowadzącego wraz z pielęgniarką. Rudy ma wrażenie, że jeszcze się z nim spotka. I tak oto wraz z bohaterem Jimmym rozpoczynamy przygodę, którą wraz z nim przeżyjemy pięć, mrocznych, ciężkich dat.
      Najbardziej w książce spodobał mi się humor. Choć jest to thiller, to autor zawiera momenty zabawne, w których można się rozluźnić. Postacie, nawet te złe, niewątpliwie zdobywają sympatię czytelnika. Przyznaję, że były takie sceny, które umiały nawet wzruszać. Pan Koontz świetnie obmyślał cały przebieg akcji i to mnie się podobało. W sumie niewiele mogę tu jeszcze dodać, bo jest to w miarę prosta książka, a zakończenie nie jest wielce spektakularne. Mimo wszystko brawa dla autora, zachęca do sięgnięcia po następne dzieła.
     Tak więc, polecam, polecam. Jeżeli ktoś lubi błyskotliwe, pełne ciekawej akcji książki, to powinien zwrócić uwagę na tego autora.